To, że nasze mieszkanie nie należy do największych, wiadomo po tytule bloga, a rzeczy zamiast ubywać - przybywa. Przybywa nie tylko rzeczy, ale i mieszkańców, a my dwoimy się i troimy, by każdemu żyło się wygodnie. Po to właśnie - gdy synowi śmignęło około 12 miesięcy - zrezygnowaliśmy z małżeńskiej sypialni, by miał swoją przestrzeń do spania, zabawy i odpoczynku. Gdzie podzialiśmy się my na naszym M2? A no w jedynym możliwym miejscu - w salonie, ale nie myślcie sobie, że śpimy na kanapie, oj nie - moje biedne plecy i bolące biodra w obecnym 38 tygodniu ciąży by tego nie wytrzymały. Mamy pełnowymiarowe łóżko w salonie (którego nie widać), ale post o naszych trikach na małe mieszkanie z dwójką dzieci dopiero powstanie.
Stwarzając pokój dla dziecka w duchu filozofii Marii Montessori, chciałam zadbać o wszystkie elementy: łóżko zrobione przez męża przy pomocy uczynnych wujków jest niskie i pozwala na bezproblemowe korzystanie z niego kiedy tylko syn poczuje taką potrzebę. Służy do spania i zabawy: to tam czytamy książki, bawimy się zabawkami, a i śpimy razem, bo jest na tyle duże (160x80), że mieści się syn, ja i mój wielki brzuch, albo i Tata, któremu to jednak wystają już nogi.
Półki to odkupione na Oeliksie modele TROFAST z Ikei. Żałuję, że nie zmieściło się więcej, ale trzy w zupełności wystarczają, biorąc pod uwagę, że część książek i zabawek umieściliśmy też w salonie - na wysokości jego oczu i rąk ma się rozumieć. Zadbaliśmy również o obecność stolika i krzeseł - to chyba najekonomiczniejsza opcja ze znanych mi (Ikea LÄTT) i sprawdza się świetnie.
Kwestia niezbędnego w filozofii Marii Montessori lustra została odhaczona - przecież po naszej wyprowadzce z sypialni została ponadtrzymetrowa szafa w zabudowie, która jest przecież jednym wielkim lustrem. Drobną niedogodnością takiego rozwiązania jest fakt, że to ciągle nasza szafa, bo przecież nie mamy innego miejsca na trzymanie swoich ubrań i szpargałów, więc korzystamy z pokoju syna.
Ubrania też miały być łatwo dostępne dla dziecka i z tym miałam największy problem, bo w tak małym pokoiku nie starczyło już miejsca na szafę na dziecięce ubranka, a podpatrzone na Pintereście opcje z metamorfozą regałów Trofast poległy jeszcze w powijakach z racji braku miejsca. A ponieważ 19-miesięczny syn ma obecnie już wiele do powiedzenia w kwestii swoich preferencji, trzeba było umożliwić mu samodzielne wybory. Znów padło na Ikeę i systemy KOMPLEMENT do szaf. Z bólem serca pożegnałam się ze swoimi koszami na bieliznę oddając te najniżej zlokalizowane synowi, a mąż z równym bólem kilkakrotnie wiercił dziury, żeby wszystko dobrze dopasować. W szafie Huberta postawiłam na minimaizm: na wieszakach wiszą swetry i koszule, a w koszach poukładane są osobno spodnie, osobno t-shirty, osobno bodziaki i osobno bielizna - wszystkiego w takich ilościach, że… pranie robimy często, bo czasem brakuje ubrań. Teraz za to syn ma podwójną frajdę: nie dość, że wie, gdzie są jego ubrania i może wybrać, co chce włożyć (ale nie zawsze mogę się zgodzić na jego pomysły), to jeszcze żeby się ubrać, musi dostać się do szafy tak samo jak my - rodzice, czyli rozsunąć ją, ściągnąć coś z wieszaka i odwiesić / poskładać - no dobra...przyznam, że to jeszcze nie do końca mu wychodzi ;-)
Kiedy już pogodziłam się z mniejszą ilością miejsca w szafie na moje ubrania, przyszedł czas na kolejne pomniejszenie przestrzeni i stworzenie garderoby dla mającej przyjść na świat córki. Tym sposobem zaczęło się wielkie wietrzenie szafy i pozbywanie się moich i męża ubrań, które to - nie ukrywam - daje ogromną satysfakcję, ale nie o tym mowa ;-)
Szanując osobę Małego Człowieka, stworzyłam też dla niego przestrzeń w przedpokoju, by sam mógł ubierać się przed wyjściem: na komfortowej dla niego wysokości na wieszaku wisi kurtka, leżą też na półeczce buty (nota bene to półeczka na książki, a nie na buty, ale doskonale się sprawdza w takiej roli), planuję też wcisnąć gdzieś taborecik lub składany zydelek.
Z racji tego, że już niedługo urodzi się siostra H., a nasza przestrzeń dla noworodka po odstąpieniu dziecku sypialni skurczyła się do minimum, postawiliśmy na mobilny kosz mojżesza w salonie. To jednak opcja na pierwsze 5-6 miesięcy, a co będzie dalej - zobaczymy. Plan już mam, a o jego realizacji na pewno się dowiecie.
Super ten pokój wygląda:)
OdpowiedzUsuńŁóżko rewelacja! Gratuluję a zarazem zazdroszczę pomysłu, wykonania i umiejętności :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem jak udało wam się zaaranżować te pomieszczenia! Czad!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązania. Aranżacja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna aranżacja! Łóżko mi się strasznie podoba, niestety u nas takie już nie przejdzie bo dzieciaki mamy dość duże. Ostatnio nalegają na łóżka tapicerowane bo pojedyncze są już rzekomo za małe :P
OdpowiedzUsuńSuper. Pomysłowe rozwiązania.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł.
OdpowiedzUsuńInteresujący artykuł. Dużo ciekawych i wartych uwagi inspiracji można tutaj znaleźć.
OdpowiedzUsuńSame wspaniałe inspiracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA z jakiej grubości kantowki jest wykonane?
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis. Łóżko wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńSuper rozwiązanie do pokoju dziecięcego.
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący wpis. Warto było tutaj zajrzeć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie sie czyta tego bloga polecam bo jest tu wiele ciekawych i przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńInteresujące rozwiązanie. Super to wygląda.
OdpowiedzUsuńPolecam tego bloga wiele jest tutaj przydatnych informacji!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Podoba mi się
OdpowiedzUsuńSuper pomysły oraz atrakcyjny blog!
OdpowiedzUsuńJedyny taki blog w necie! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł do pokoju dzieciecego. Wygląda przepięknie
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje wiele mi pomogły!
OdpowiedzUsuńInspirujący blog !
OdpowiedzUsuńwygląda to super! fajne pomysły!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że jeśli chodzi o aranżację sypialni, to idealnie mogłyby się tu sprawdzić takie rozwiązania jak Fototapety do sypialni. Uważam, że dzięki takiej tapecie można stworzyć na prawdę ciekawą i przytulną przestrzeń do spania. A jak wy uważacie?
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie... Właśnie stoję przed wyborem dodatków do pokoju syna.. Jestem pełna inspiracji!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to pomieścić wszystko na tak małym metrażu
OdpowiedzUsuńPrzydatne wskazówki i świetne inspiracje.
OdpowiedzUsuńZbiór naprawdę ciekawych informacji
OdpowiedzUsuńHaha! Super tekst!
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze ! Jest klimat :) Tapety świetnej jakości zamawiam na https://tapety4u.pl/. Motyw ze zwierzętami jest na czasie a co najważniejsze każde dziecko uwielbia naturę.
OdpowiedzUsuńSuper blog :)
Dużo ciekawych pomysłów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne inspiracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo tutaj fajnie u Cb na tym blogu :)
OdpowiedzUsuńPomysł naprawdę ciekawy! Bardzo mi się podoba takie rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńMiło się czyta takie wpisy !
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis!
OdpowiedzUsuńNapisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!
OdpowiedzUsuńciekawy i rzeczowy wpis, montessori to na pewno dobra filozofia wychowawcza, choć maluch też ma swoje upodobania i nie wszystko mu podpasuje ; mój maluch np. olał chodzik-jeździk a był super, wielofunkcyjny, nowoczesny itp, używał go tylko jako skrzynki na zabawki i sorter, ale już np. rowerek biegowy drewniany dla 2 latka mu się bardzo spodobał i chętnie na nim jeździł :)
OdpowiedzUsuńSuper meble. Miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Bardzo inspirujący!
OdpowiedzUsuńsam się borykam z problemem małego metrażu, nie wiem czy bym się ponownie na to zdecydował ;/
OdpowiedzUsuńUwielbiam montessori. Ciekawe rozwiązanie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące rozwiązanie. Łózko super można w prosty sposób zrobić samemu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Świetny i bardzo pomocny produkt
OdpowiedzUsuńkotły c.o. https://kotlyleszka.pl/kotly-co
Bardzo inspirujący wpis. Warto było tutaj zajrzeć
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta twoje wpisy
OdpowiedzUsuńŁadnie urządzony pokoik. Też powoli przygotowujemy sobie nowy dom, bo niedawno kupiliśmy. Także cieszą mnie takie fajne pomysł. Ogólnie to i tak postawię na firmę https://www.abrys.net , która aranżuje wnętrza. Bo ja jakoś do tego nie mam głowy, a oni są bardzo pomysłowi.
OdpowiedzUsuńFajny wpis!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł muszę przyznać
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis!
OdpowiedzUsuńSuper rozwiązania
OdpowiedzUsuńCiekawy post
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły, super wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńŚwietny post
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo Twój styl pisania
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Dobrze sie go czytało.
OdpowiedzUsuńSprawdź także: https://lores.pl/produkty/rajstopy/
Fajnie się to czyta!
OdpowiedzUsuńSuper wpis! Planuje zrobić takie łóżko dla córki.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńSuper blog!
OdpowiedzUsuńFajnie tutaj zajrzeć, ładne zdjęcia pokoju dziecinnego !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tekst
OdpowiedzUsuńWszystko jest tutaj przemyślane. Bardzo funkcjonalne wnętrza.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pokój dziecięcy w takim wykonaniu. Doskonała aranżacja.
OdpowiedzUsuńIdealny przykład świetnie wykonanej aranżacji pokoju dla malucha.
OdpowiedzUsuńcoś podobnego!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta aranżacja ! Gratulacje
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńŚwietny projekt
OdpowiedzUsuńBardzo przytulny pokój dla dziecka.
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu widać bardzo piękny dziecięcy pokoik. Duże i przestronne łóżko z dużą kołdrą która nie pozwoli by jakakolwiek część ciała wystawała i marzła. Piękny pokój
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńPodoba mi się funkcjonalność tego pokoju.
OdpowiedzUsuńZawsze uważam, że najlepsza opcja jest w pokoju jest kołdra z merynosa. Zapewnia ona odpowiednia temperesturę oraz jest niebywale lekka.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńWykorzystam to u siebie, dzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń