piątek, 23 czerwca 2017

#14 Pojechałam po gwoździe



Pojechałam do Lerła Merlę po gwoździe, a wróciłam z metrem materiału. Bez gwoździ. Bo nie było takich, jakie chce. Od razu wiedziałam, co z nim zrobić. Mamy już lato, zielono na zewnątrz, a w mieszkaniu jakieś szaro-bure poduchy. Kto to w ogóle widział?! Toż to istna profanacja…. 
Dobra, szybko i na temat, bo też tyle trwała cała akcja. Do uszycia poszewek na poduszki potrzebujecie: 

- materiału 
- maszyny do szycia
- nici, szpilek, nożyczek 
- chęci 

Bierzecie poduszkę, którą macie, materiał docinacie na taki rozmiar, żeby swobodnie można było zszyć boki poszewki. Moja nie ma guzików, zamka, rzepów, czy czego tam się nie stosuje, więc pamiętajcie o pozostawieniu wystarczająco dużej ilości materiału, żeby starczyło na zawinięcie boków i zastosowanie zakładki. Po skrojeniu materiału, obrębiłam boki, żeby się nie strzępiły, raz jeszcze umieściłam poduchę na materiale (na lewej rzecz jasna), pospinałam szpilkami, żeby wiedzieć, gdzie zszywać, zszyłam, odwróciłam materiał i gotowe. Prostota i wdzięk, a i trochę świeżości na szarej kanapie. I pół godziny roboty. Zobaczcie zdjęcia ;-)




Ps. gwoździe ciągle poszukiwane 😆

24 komentarze:

  1. Napiszę krótko - fantastyczne:) Miałaś świetny pomysł, pal licho gwoździe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd takie piękne zasłony i lampa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasłony, jak i lampę zrobiłam sama. Już niedługo powstanie post, gdzie opiszę, jak powstawały ;-) Tkaninę kupiłam o, tutaj: https://drecotton.pl/pl/tkaniny/2681-home-decor-jasny-szary-909.html. A Lampa powstała z kupionej na pchlim targu sztalugi i zużytej lampy estradowej PAR-64 :-)

      Usuń
  3. Śliczny ten materiał. Też tak szyję poduszki- na zakładkę. Najprostszy i najlepszy sposób <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kapitalny wzór tkaniny, energetyczny i na czasie :) Brawo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. "Energetyczny" - tego słowa mi brakowało! ;-)

      Usuń
  5. Ja zabieram się do mojej maszyny, jak do jeża. Twoje poduszki są fantastyczne. Spapuguje umiejscowienie zakładki/ wejścia. Materiał odlotowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idea zakładki to na serio świetny patent. Ten, kto to wymyślił, był geniuszem ;-)

      Usuń
  6. Piękne są. Podziwiam wszystkich którzy potrafią szyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na prawdę mało skomplikowana czynność. Sama nie jestem wirtuozem maszyny, ale najpotrzebniejsze manewry zrobię ;-) Dziękuję za słowa pochwały ;)

      Usuń
  7. Ale super tkanina! Pewnie, że lepsza niż gwoździe :D I takie zakupy są najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...tylko że gwoździ ciągle nie ma :( Mimo to, cieszę się, że znalazłam inną rzecz :D

      Usuń
  8. Fajny materiał. Też czekam na post o lampie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest w fazie tworzenia. Śledź bloga, a na pewno się doczekasz ;-)

      Usuń
  9. bardzo fajna lekturka oby tak dalej !

    OdpowiedzUsuń
  10. Liczyłam właśnie na taki ciekawy pomysł. Super wpis.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się wszystko podoba

    OdpowiedzUsuń