Pojechałam do Lerła Merlę po gwoździe, a wróciłam z metrem materiału. Bez gwoździ. Bo nie było takich, jakie chce. Od razu wiedziałam, co z nim zrobić. Mamy już lato, zielono na zewnątrz, a w mieszkaniu jakieś szaro-bure poduchy. Kto to w ogóle widział?! Toż to istna profanacja….
Dobra, szybko i na temat, bo też tyle trwała cała akcja. Do uszycia poszewek na poduszki potrzebujecie:
- materiału
- maszyny do szycia
- nici, szpilek, nożyczek
- chęci
Bierzecie poduszkę, którą macie, materiał docinacie na taki rozmiar, żeby swobodnie można było zszyć boki poszewki. Moja nie ma guzików, zamka, rzepów, czy czego tam się nie stosuje, więc pamiętajcie o pozostawieniu wystarczająco dużej ilości materiału, żeby starczyło na zawinięcie boków i zastosowanie zakładki. Po skrojeniu materiału, obrębiłam boki, żeby się nie strzępiły, raz jeszcze umieściłam poduchę na materiale (na lewej rzecz jasna), pospinałam szpilkami, żeby wiedzieć, gdzie zszywać, zszyłam, odwróciłam materiał i gotowe. Prostota i wdzięk, a i trochę świeżości na szarej kanapie. I pół godziny roboty. Zobaczcie zdjęcia ;-)
Napiszę krótko - fantastyczne:) Miałaś świetny pomysł, pal licho gwoździe.
OdpowiedzUsuńdziękuję ;-)
UsuńSkąd takie piękne zasłony i lampa?
OdpowiedzUsuńZasłony, jak i lampę zrobiłam sama. Już niedługo powstanie post, gdzie opiszę, jak powstawały ;-) Tkaninę kupiłam o, tutaj: https://drecotton.pl/pl/tkaniny/2681-home-decor-jasny-szary-909.html. A Lampa powstała z kupionej na pchlim targu sztalugi i zużytej lampy estradowej PAR-64 :-)
UsuńŚliczny ten materiał. Też tak szyję poduszki- na zakładkę. Najprostszy i najlepszy sposób <3
OdpowiedzUsuńDokładnie! Pół godzinki i gotowe ;-)
UsuńKapitalny wzór tkaniny, energetyczny i na czasie :) Brawo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. "Energetyczny" - tego słowa mi brakowało! ;-)
UsuńJa zabieram się do mojej maszyny, jak do jeża. Twoje poduszki są fantastyczne. Spapuguje umiejscowienie zakładki/ wejścia. Materiał odlotowy!
OdpowiedzUsuńIdea zakładki to na serio świetny patent. Ten, kto to wymyślił, był geniuszem ;-)
UsuńProsto i pięknie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję <3 :)
UsuńPiękne są. Podziwiam wszystkich którzy potrafią szyć :)
OdpowiedzUsuńTo na prawdę mało skomplikowana czynność. Sama nie jestem wirtuozem maszyny, ale najpotrzebniejsze manewry zrobię ;-) Dziękuję za słowa pochwały ;)
UsuńAle super tkanina! Pewnie, że lepsza niż gwoździe :D I takie zakupy są najlepsze :D
OdpowiedzUsuń...tylko że gwoździ ciągle nie ma :( Mimo to, cieszę się, że znalazłam inną rzecz :D
UsuńFajny materiał. Też czekam na post o lampie ;)
OdpowiedzUsuńJest w fazie tworzenia. Śledź bloga, a na pewno się doczekasz ;-)
Usuńbardzo fajna lekturka oby tak dalej !
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis
OdpowiedzUsuńLiczyłam właśnie na taki ciekawy pomysł. Super wpis.
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuń