Szperając pewnego dnia w second handzie w poszukiwaniu materiału na tipi do naszego buldożka, wpadła mi w ręce haftowana serwetka. Tak się zdarzyło, że akurat przeglądałam parę dni prędzej Pinteresta i ktoś z takich serwetek robił całkiem niebrzydkie łapacze. Zapłaciłam więc za serwetkę zabójcze 2 zł, zamówiłam jeszcze kilka metrów różnych tasiemek i wstążek oraz metalową obręcz, po czym zabrałam się do zabawy.
Do stworzenia łapacza z serwetki potrzeba:
- okrągłej serwetki;
- metalowej obręczy;
- rozmaitych wstążek: gładkich, haftowanych, koronkowych, w wybranym odcieniu - u mnie beż, krem i biały;
- piórek;
- sznurka.
Serwetkę roboczo przymocowałam do obręczy za pomocą nici, pamiętając o jej równym rozłożeniu tak, by dekoracyjne hafty rozkładały się symetrycznie i z równym naprężeniem, po czym już nieroboczo owinęłam obręcz z przymocowaną serwetką sznurkiem jutowym. Potem było jeszcze prościej: wystarczyło przeciągnąć wstążki, sznury i sznurki przez dolną krawędź jak kreatywność podpowiadała, a na sam koniec dociąć te wiszące habozie (czyt: "frędzle" - tak, jestem ze Śląska) tak, by ułożyły się w szpic. Po zawieszeniu łapacza na ścianę stwierdziłam, ze jest ciut zbyt jasny, dlatego dodałam brązowe, białe i beżowe piórka - ze sznurków po prostu zrobiłam supełki, a w powstałe otwory powkładałam piórka. Łapacz całkiem nieźle wpasował się między heksagonalne półeczki i dziecięce obrazy oraz upolowaną na Aliexpress lampkę w kształcie busa. A propos busa - mamy do niego szczególny sentyment. Nie wiem, czy zauważyliście, ale jego motyw przewijał się przez nasz blog wielokrotnie: jechaliśmy takim do ślubu, dostaliśmy nawet świetną ilustrację w ślubnym prezencie (zawisła na gallery wall). Jakby tego było mało, spełniliśmy nasze marzenie... kupując busa. Przebył długą drogę kontenerowcem ze Stanów, a jeszcze dłuższa droga go czeka, by doprowadzić go do stanu używalności. Gdy tylko będzie gotowy, damy Wam znać!
Tymczasem zamieszczam parę ujęć:
Świetne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! ;-)
Usuńmega pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńfajne nawet takie ciekawe ! :)
OdpowiedzUsuń58 year old Programmer III Arri Croote, hailing from Oromocto enjoys watching movies like "Sound of Fury, The" and Running. Took a trip to Kalwaria Zebrzydowska: Pilgrimage Park and drives a Ram Van 3500. uzyskac wiecej
OdpowiedzUsuńFajny wpis!
OdpowiedzUsuńmiło się czyta te wpisy!
OdpowiedzUsuńLubię takie łapacze snów !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog!
OdpowiedzUsuńuuu duchy
OdpowiedzUsuńZ cyklu "zrób to sam" ;)
OdpowiedzUsuńFascynujący wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to wykonanie. Oryginalne dodatki nadają wnętrzu unikalny charakter.
OdpowiedzUsuńno popieram
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńTa dekoracja jest obecnie bardzo modna.
OdpowiedzUsuń